Biszkopt - składniki:
6 jajek, 1 szkl. cukru kryształu, 1 szkl. mąki pszennej, 1 łyżeczka proszku do pieczenia.
Wykonanie: oddzielić białka od żółtek:
Białka ubić na sztywno dodając po trochę cukru, następnie żółtka, przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia.
Blaszkę wyłożyć pergaminem, wylać ciasto na blachę i wstawić do nagrzanego piekarnika.
Blaszkę wyłożyć pergaminem, wylać ciasto na blachę i wstawić do nagrzanego piekarnika.
Piec ok.30-40 min. w tem. 170*C.
Masa - składniki:
6 dkg. żelatyny podzielić na pół, 4 łyżki cukru kryształu, 1 litr naturalnego jogurtu, 1 puszka brzoskwiń, herbatniki.
Żelatynę rozpuścić w niewielkiej ilości przegotowanej wody, pozostawić do napęcznienia.
Żelatynę rozpuścić w niewielkiej ilości przegotowanej wody, pozostawić do napęcznienia.
Brzoskwinie zmiksować wraz z sokiem na jednolitą masę, dodać połowę rozpuszczonej żelatyny, dobrze wymieszać
tężejącą masę, wylać na biszkopt - wstawić do lodówki.
Gdy masa brzoskwiniowa zacznie tężeć, rozpocząć przygotowywanie drugiej masy - jogurtową.
Jogurt połączyć z cukrem, roztrzepać, dodać drugą połowę rozpuszczonej żelatyny ( gdy żelatyna jest gęsta, to można
ją lekko podgrzać do rozpuszczenia) i wylać na masę brzoskwiniową.
ją lekko podgrzać do rozpuszczenia) i wylać na masę brzoskwiniową.
Herbatniki ułożyć na tężejącej masie jogurtowej. Można nasączyć je spirytusem.
Zamiast herbatników, na masę jogurtową można wylać tężejącą galaretkę.
Wierzch ozdobić polewą.
Smacznego!
P.s.- ciasto robię wieczorem, daję do lodówki, aby zmiękło, połączyło się razem.
Gotowe na drugi dzień. Szczególnie polecam na lato, ciasto rozpływa się w ustach.
- ja zrobiłam je z dodatkowym biszkoptem na górze z trzech jajek- (jednak jak chce się,
otrzymać cieńszą warstwę podobną do herbatników, to należałoby zrobić biszkopt z dwóch jajek),
Herbatników wychodzi - ok.30 szt. na blaszkę 37 x 26 cm.
Dolny biszkopt robię z czterech jajek.
Pozostała żelatyna jeśli się zbije podczas oczekiwania na tężejącą warstwę masy brzoskwiniowej,
to ją rozgrzewam na małym gazie do rozpuszczenia, nie gotować.
Gotowe na drugi dzień. Szczególnie polecam na lato, ciasto rozpływa się w ustach.
- ja zrobiłam je z dodatkowym biszkoptem na górze z trzech jajek- (jednak jak chce się,
otrzymać cieńszą warstwę podobną do herbatników, to należałoby zrobić biszkopt z dwóch jajek),
Herbatników wychodzi - ok.30 szt. na blaszkę 37 x 26 cm.
Dolny biszkopt robię z czterech jajek.
Pozostała żelatyna jeśli się zbije podczas oczekiwania na tężejącą warstwę masy brzoskwiniowej,
to ją rozgrzewam na małym gazie do rozpuszczenia, nie gotować.
Przepis pochodzi z książki "Nowe przepisy" - siostry Anastazji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz